2010-02-23

ZJEBKA

Zjebka jest nieodłącznym elementem struktury hierarchicznej.
Zjebkę może dostać każdy i każdy kogoś może zjebać. Nie jest miło być zjebanym, ale jebanie kogos sprawia już dużą przyjemność. Można zaryzykować twierdzenie, że czym większy dyskomfort jebanego po zjebce, tym większa radość po zjebaniu kogoś przez samego siebie.
Występują różne typy zjebek.
Pierwsza to zjebka łańcuszkowa, czyli pierwsza, tzw. „główna zjebka”. Powoduje powstanie łańcuszka następnych zjebek. Pierwsza zjebka z reguły pochodzi od szefa, chyba że szef wcześniej zostanie zjebany np. przez żonę lub dzieci lub przez policjanta z drogówki.



Zjebany przez szefa, po minięciu pierwszego szoku, tzw. „szoku pojebkowego”, zaczyna odczuwać nieprzepartą chęć zjebania kogoś drugiego. Szuka więc kogoś do zjebania, a taki zawsze się znajdzie. Ostatnim do zjebania jest przeważnie młody kontroler. Myli się jednak ten, kto myśli, że to koniec łańcuszka zjebek. Bo młody kontroler jadąc do domu, zjebie kontrolera biletów. Dalej zjebie żonę za to, że zupa była za słona. Żona zaś zjebie dzieci za to, że brzydko piszą. Ostatnim ogniwem łańcuszka jest zjebany przez dzieci pies.
Zjebka może być zaskakująca lub oczekiwana. Przy szefach, którzy lubią często zjebać, ta druga jest częściej występująca. Zjebka oczekiwana jest lepsza dla zdrowia psychicznego. Potencjalny zjebany wie, że zostanie zjebany i za bardzo tym się nie martwi. Przychodzi przyjmując zjebkę i potem specjalnie nie mysli o zjebaniu drugiego. Czasem nawet lepiej jest zostawić powód pod zjebkę, bo wtedy wiesz za co szef cię (będzie jebał) zjebie i możesz na to (jebanie) zjebanie przygotować logiczne argumenty.
Zjebka „zaskakująca” jest o wiele gorsza. Nie wiesz, kiedy nastąpi i nie możesz się do niej przygotować. Taka zjebka jest bardziej dokuczliwa i pozostawia rysy w psychice.
Są też zjebki „powierzchowne” i zjebki „totalne”.
Zjebka „powierzchowna” tylko leciutko dotyka twojego „ego”, zaś po zjebce totalnej zjebany czuje się totalnie zjebany i chętnie by się najebał.
Można tez zjebać samego siebie, gdy masz pretensje do siebie. Taka zjebka nie jest jednak zbyt dokuczliwa, bo ile można jebać samego siebie, jak już wszyscy na około cię zjebali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz