2009-09-08
Wizna, Góra Strękowa, Osowiec, Tykocin, Sabaton, rekonstrukcja
8 września 1939 roku niemiecki gen. Heinz Guderian otrzymał zadanie prowadzenia działań w kierunku Wizna – Brześć.
W nocy z 8 na 9 września siły niemieckie pod Wizną liczyły już około 42 000 żołnierzy wyposażonych w 350 czołgów, 108 haubic, 58 dział lekkich, 195 dział przeciwpancernych, 108 moździerzy, 188 granatników i 288 ciężkich karabinów maszynowych.
Przeciwko tej potędze stanęło 700 żołnierzy i 20 oficerów uzbrojonych w sześć dział lekkich, dwadzieścia cztery ciężkie karabiny maszynowe, osiemnaście ręcznych karabinów maszynowych, dwa karabiny przeciwpancerne - dowodzone przez Kpt. Władysław Raginisa. W ten sposób na odcinku „Wizna” doszło do niespotykanej dysproporcji sił przez historyków porównywanej do słynnej bitwy po TERMOPILAMI /wojna grecko-perskiej z 480 r. p.n.e./
Bój o Wiznę zakończył się 10 września. W godzinach przedpołudniowych, w jednym z dwóch broniących się schronów, rozległ się huk granatu. To kpt. Władysław Raginis, dowódca odcinka, wierny uprzednio złożonej przysiędze, odebrał sobie życie. Wkrótce potem zamilkły ostatnie strzały pod Wizną.
Jeden z utworów Sabaton pt. „40 : 1” poświęcony został właśnie bohaterskim obrońcom Wizny. Wydarzenie, o którym muzycy z Falun dowiedzieli się od jednego ze swych polskich fanów, zrobiło na nich wstrząsające wrażenie: napisali pełen szacunku i podziwu tekst i stworzyli muzykę. Anonimowy internauta stworzył do tego utworu teledysk który w youtube obejrzało blisko milion osób.
Po pewnym czasie tez "zdobyliśmy" z Krzysiem Wiznę
Rzeka Narew. Widok z mostu zniszczonego w 1939 r. przez saperów.
Widok z Góry Strękowej na Narew. Za mną jest bunkier, a raczej pozostałości po ostatnim punkcie oporu kpt. Raginisa
przybywają grupy rekonstrukcyjne
a my korzystając z okazji odwiedziliśmy Twierdzę Osowiec..ale było późno i prawie nic nie zwiedziliśmy
w drodze powrotnej miasto Tykocin...coś pięknego
no i powrót do Góry Strękowej..pamiątkowe zdjęcie przy plakacie
pomnik wraz z grobem zołnierzy Wizny
miesce naszego postoju...w wiosce Góra Strękowa
zachód słońca na dolinie Narwi i Biebrzy
poranne instalowanie sprzętu
oficjalne uroczystości
no i przednia zabawa była, wraz z nauką historii dla wielu młodych i starszych Polaków...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz