2009-10-06

Bolesławów-Wilhelmsthal

Bolesławów jest górską ciekawą wioską posiadającą rynek otoczony małymi kamienicami. Nim dotrze się na rynek, minąć trzeba, oczywiście, św. Jana Nepomucena - "Nepomuka", któremu nie przepuści żadna śląska osada. Kamienna rzeźba z 1828 r. nosi cechy charakterystyczne dla warsztatu Klahrów.

Pośrodku rynku, na porośniętym wiekowymi drzewami skwerze, stoi kamienny św. Franciszek Ksawery z 1716 r.; dzieło bardzo harmonijne, nieznanego autorstwa. Z uwagi na jakość można domniemywać, że ręki przyłożył tu sam Michał Klahr. Otaczające rynek kamienice pochodzą z XVII i XVIII w., rys "wiejski" nadaje im sposób rozwiązania dachów: połaciami do rynku.

W oddaleniu widoczny jest kamienno-ceglany kościół św. Józefa w stylu renesansowo-manierystycznym, z reminescencjami gotyku. Zbudowany został w średniowieczu, przebudowano go w latach 1672-75. Jednonawowy, z wieżą nad prezbiterium, wewnątrz nakryty jest płaskim sklepieniem. Przy ołtarzu stoją: św. Barbara i św. Jan Nepomucen, oboje dłuta Michała Klahra. Wokół rozciąga się uroczy cmentarz, a przez furtkę w murze wydostać się można na pola i stok Góry Oliwnej, gdzie mieści się Ogrojec z 1833 r., z grupą kamiennych rzeźb w stylu naiwnym.

Miasto założył w 1581 r. niejaki Wilhelm von Oppersdorf, nadmincerz Czech. Potocznie zwano je Nowym Miastem, w odróżnieniu od Starego Mésta, leżącego 12 km dalej, już na Morawach. Wilhelmem powodowała chęć posiadania własnych kopalni, które wprawdzie ruszyły (wśród nich oczywiście sztolnia św. Wilhelma), ale niewielkie złoża rud żelaza i srebra, występujące w górującym nad Bolesławowem grzbiecie Zawada, wyczerpały się bardzo szybko. W okresie huraoptymizmu zdążono jednak wytyczyć rynek, pobudować wokół kamienice i nadać całości prawa miejskie.
Miasto w górskiej dolinie pozbawione było rynku lokalnego i źródeł utrzymania, więc spadało nieuchronnie we wszystkich rankingach, aż w 1892 r. odebrano mu prawa miejskie (przewodnik.onet.pl)

                              
                                      W pensjonacie "Emilia" na ścianie widnieje plan miasta z 1736 roku
                                         
                                      Andrzej pokazuje swoje włości.."tam gdzie wzrok sięga .. tam wszystko moje"
                                                     
                                                        
                               Nocleg w ośrodku "Twój Sukces"..polecam ...bardzo miła atmosfera..  http://www.twoj.sukces.pl/strony.html/boleslawow/osrodki.boleslaw.dojazd.3.html
                                             
                                     Szef wraz ze swoimi pupilami zawsze miał nas na "oku" :)
                                    
                                                                    Kilka fotek z poprzednich pobytów
                                                    

      



Droga na Stare Mesto pod Sneznikiem



Widok na wyciągi narciarskie Bolesławów-Kamienica


    
ten napis pamięta odległe czasy

wyciąg z Bolesławowa
                   


nasze dzieciaki w "akcji"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz